Żeby było tak jak wyżej, trzeba najpierw rury rozłożyć :) Tak więc do dzieła .... na zdjęciu 3 metrowe 160tki ...... Trochę po swojemu, ale ze spadem jest. Chyba właśnie przy tym odcinku mi noga strzeliła ....
Tu także w trakcie kombinowania. Dużo razy najeździłem się do sklepu bo jak człowiek nie ma wyobraźni co chce i gdzie jak ma wyjść do tego nie bardzo wie jakie są kąty/przejściówki/rozgałęźniki itp na rynku dostępne to musi jeździć i pytać/dokupować .... ale ogólnie fajna robota. Kolejne doświadczenie.
Tu już w trakcie wychodzenia do studzienki poza chacjendą.
Dziura w fundamencie.
Była dziura i nie ma dziura. Szybko, sprawnie i podłączone.... podłączone, ale jeszcze długa droga nim gówno popłynie.
A nie lepiej założyć sobie szambo? Taniej:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.zbiornikitempo.pl/
Ciekawie opisane. Czekam na jeszcze więcej.
OdpowiedzUsuńW końcu do czegoś trzeba zacząć i moim zdaniem kanalizacja oraz instalacja wodna to jest absolutna podstawa. Ja od razu zalecałbym ustawienie zbiornika hydroforowego https://www.dostudni.pl/zbiorniki-2000l,c71.html który moim zdaniem sprawdza się znakomicie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zosatło opisane.
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuńJa również na tym etapie wiedziałem, ze jest to ważna kwestia i jestem zdania, że warto te prace zlecić doświadczonemu hydraulikowi. W każdym, wypadku polecam fachowca z https://fachowenaprawy.pl/ który bardzo dobrze zna się na tych pracach.
OdpowiedzUsuńU mnie już jest po tych wszystkich pracach ale wiem doskonale jak istotną kwestią jest to aby zawsze mieć do tych prac dobrych specjalistów. Jak dla mnie godny uwagi jest hydraulik https://darek-hydraulik.pl/ na którym zawsze można polegać.
OdpowiedzUsuń