Łączna liczba wyświetleń

Archiwum bloga

piątek, 18 listopada 2011

Gospodarczy






 W projekcie naszej jaskini, był już ujęty garaż jako część budynku. Nie jestem zwolennikiem trzymania samochodu w domu, wolę w "gospodarczym".  I tak przystąpiliśmy do budowy pomieszczenia gospodarczego.  Okazał się dość skomplikowanym planem ......







 Fundament wylaliśmy z gruszki, wyszło szybciej i o dziwo taniej mimo iż tylko 4 metry sześcienne b15. W beton zatopiono hmmmm stelaż który to właśnie skomplikował prace ... stelaż to pomysł kolegi teścia .... nie ważne, chętnym opowiem przy piwie :)







Tu już pomału szykujemy się do murowania. Na fundament położyliśmy jedną warstwę bloczków co w przyszłości będzie do tej warstwy wylany beton jako posadzka/płyta.




Pomału rosną mury .... a pindolony stelaż trzeba było obmurować, w suporeksach wycinać dziury dla rurek .... masakra. 





A ściany rosną .....







Mamy już ramę od drzwi bocznych i klarują się dziury dla okien.





Rusztowanie było kombinowane. Palety+deski+pomysłowość. 




Dach to też temat na specjalną opowieść przy piwku dla wybranych ... to także pomysł kolegi teścia .... 







Zarys już jest,  deszcz nas więcej nie zmoczy .....




Drzwi już także zamontowane .....





A tu nawet szwagry się załapali, pomagają przetransportować  bazy - ramę od wrót ....  






I dyliżans z wrotami ..... w tle elementa kanalizacji. 







Montaż ramy wraz z wrotami. 













Tęczą z za .... ponoć tam gdzieś garnuszek ze zlotem skitrany przez gnoma. 





Prace w wewnątrz. 





Porządek również :) 





Tu już wytynkowane i montaż okien.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz