Łączna liczba wyświetleń

Archiwum bloga

poniedziałek, 6 czerwca 2011

Uzbrojono

Krótko i tak w kit, słów kilka, żeby było wiadomo, że mimo zmęczenia materiału i stanów depresyjnego zniechęcenia - nadal trwa i coś się dłubie.

Uzbrojone


Tak gdzieś od grudnia roku zeszłego, raz w tygodniu, robiliśmy z teściem turnus po skupach złomu, do zbrojenia potrzeba pręta żebrowanego fi 12  i takie też różne smaczki się szukało. Nie ukrywam, że w ten sposób można sporo zaoszczędzić, co prawda trzeba mieć gdzie ten złom zmagazynować (mini kolekcja na ogrodzie). Nie będę rzucał kwotami itp, pamiętać trzeba, że to nie tylko tu zbrojenie ze złomu można zaoszczędzić ...   w naszym wypadku hen hen w przyszłości etap budowy to wylewka płyty fundamentowej  zbrojonej z pręta fi 8, o łącznej długości 1800 metrów. Nie znam aktualnych cen ale przyjmijmy niech 8 złotych kosztuje 6 metrów to 1800 metrów = 2400 złotych. 
Przeliczając pręty ze złomowiska wedle poniższej tabelki:

Za te same 6 metrów ze złomu, zapłacimy 2,5 złotego  (oczywiście jeżeli cena złomu przemysłowego w sprzedaży wyniesie 1 zloty a jest u nas w mieście taki skup :) ) zapłacimy 750 złotych, no niech czasem waga skłamie, niech czasem będzie jakiś cięższy niech ciul nawet 1000 złotych ..... ale jest na wstępie jakaś oszczędność ... bo jak worek potrzeb się otworzy to masakra .............
ps. warto zapytać swojego kierownika budowy, czy pobłogosławi taki proceder no i warto również pamiętać, że budujemy dla siebie i warto zbrojenie przebrać pod kontekstem  skorodowania.

No i na koniec ze dwa jeszcze rzuty ...







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz